tag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post4241834479791088014..comments2023-07-19T07:00:39.920-07:00Comments on Kaczątko w zalążku: Samotny tydzieńdzieckoziemihttp://www.blogger.com/profile/12172859597240659366noreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-39356776204153853132011-07-22T04:39:26.395-07:002011-07-22T04:39:26.395-07:00Ja BARDZO rzadko używam smoczka. Tylko w sytuacji,...Ja BARDZO rzadko używam smoczka. Tylko w sytuacji, gdy naprawdę nie wiem, czemu młody "miągwi" i nic innego nie pomaga albo nie mam już sił go zabawiać. Zresztą smok działa na jakieś 5 minut. :P Antek nie zaprzyjaźnił się ze smoczkiem, ale płakać z tego powodu nie będę. :P<br /><br />~kaczuszka, 2010-10-13 20:19dzieckoziemihttps://www.blogger.com/profile/12172859597240659366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-74517719205472668272011-07-22T04:39:05.207-07:002011-07-22T04:39:05.207-07:00Ech moja tez przy cycu zasypia, tez czesto placze....Ech moja tez przy cycu zasypia, tez czesto placze. Maz ja uspokaja smokiem, mimo ze jest czas na jedznie. Mala wtedy zasypia i budzi sie po kilku godzinach. Moze to i fajne, ale przeciez musi tez jesc a nie tylko smoka mamlac w buziMama, 2010-10-13 17:46noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-32457184483248139962011-07-22T04:38:22.898-07:002011-07-22T04:38:22.898-07:00ahh ciezko jest byc na dluzsza metę sama w domu z ...ahh ciezko jest byc na dluzsza metę sama w domu z dzieckiem.. nie wytrzyma sie nerwowo, zwlaszcza z takim malym dzieciątkiem, ktore duzo placze.. rozumiem Cię i mąż tez powinien zrozumieć.. <br />ja tez mialam lekkie zalamanie nerwowe na poczatku jak Kinga nie miala jeszcze 2 miesiecy, ale dzieki mezowi i rodzinie poradzilam sobie z tym.. <br />jednak takie wyjscie mamy z domu na kilka godzin oczyszcza jej organizm z roznych glupich mysli... to jednak prawda...<br />pozdrawiam ;**<br /><br />aanulaa<br /><br />zapraszam do siebie ;**<br /><br />w-krainie-codziennosci.blog.onet.planka080@op.pl, 2010-10-13 13:31noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-77741713749087504522011-07-22T04:37:37.761-07:002011-07-22T04:37:37.761-07:00Ech rozumiem Cię doskonale, ja czasami mam tak sam...Ech rozumiem Cię doskonale, ja czasami mam tak samo :-)<br />justynafb.blog.onet.pljustynafb@onet.pl, 2010-10-13 08:26noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-34294206642407738622011-07-22T04:37:11.100-07:002011-07-22T04:37:11.100-07:00oj cieżko jest samemu - tez czasem zostaje sama i ...oj cieżko jest samemu - tez czasem zostaje sama i jestem wykonczona! podziwiam wszytkie samotne matki!bablowa, 2010-10-12 17:38noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-70258101408498981022011-07-22T04:36:42.898-07:002011-07-22T04:36:42.898-07:00Masakra tak zostań z Maleństwem na cały tydzień. K...Masakra tak zostań z Maleństwem na cały tydzień. Kiedyś to przerabiałam. Nie dziwię się, że sie podłamałaś. Najważniejsze, że Mąż wrócił i mogłaś się wyrwać z domu na tańce. Życzę fantastycznych chwil przy Antosiu i dużo czasu dla siebie. Pozdrawiam.Madzia :), 2010-10-11 09:21noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-57371577639518864712011-07-22T04:36:09.632-07:002011-07-22T04:36:09.632-07:00pfff... jeden tydien co to jest to przyjemnosc ale...pfff... jeden tydien co to jest to przyjemnosc ale samotnie przez kilka miesiecy to juz nie wesoło... i bardzo ciezko wiem cos o tymolguska, 2010-10-10 21:41noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-70030875969401068782011-07-22T04:35:32.424-07:002011-07-22T04:35:32.424-07:00Hej!
Rozumiem Cię doskonale .Mała ma miesiąc , mą...Hej!<br /><br />Rozumiem Cię doskonale .Mała ma miesiąc , mąż pracuje i jest poza domem od rana do wieczora i też czasem mam ochotę uciec :)<br />Pozdrawiam!marysia, 2010-10-10 12:21noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-46914992473940395852011-07-22T04:35:00.524-07:002011-07-22T04:35:00.524-07:00Indeed, Mr. Darcy, indeed:PIndeed, Mr. Darcy, indeed:PKrasnal, 2010-10-10 14:41noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-15208804767427719802011-07-22T04:34:30.372-07:002011-07-22T04:34:30.372-07:00A wiesz, że mi się ten txt co jakiś czas przypomin...A wiesz, że mi się ten txt co jakiś czas przypomina? :P Bo taki jest adekwatny. :)<br /><br />~kaczuszka, 2010-10-10 09:16dzieckoziemihttps://www.blogger.com/profile/12172859597240659366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-38861523983682714512011-07-22T04:33:42.873-07:002011-07-22T04:33:42.873-07:00Przypomniało mi się, jak Pchełka w kilka miesięcy ...Przypomniało mi się, jak Pchełka w kilka miesięcy po porodzie mówiła, że chciałaby mieć bungee - żeby w razie potrzeby móc małego wyrzucić za okno, ale żeby zaraz wrócił;)Krasnal, 2010-10-09 22:44noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-88877522805335926142011-07-22T04:33:17.252-07:002011-07-22T04:33:17.252-07:00Oj to współczuję... Ale może faktycznie alarm fałs...Oj to współczuję... Ale może faktycznie alarm fałszywy i niedługo będziesz mogła jeść normalnie :)Rivulet, 2010-10-10 19:18noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-67180826320994077852011-07-22T04:32:34.650-07:002011-07-22T04:32:34.650-07:00No taką eliminacyjną, na potrzeby podejrzenia skaz...No taką eliminacyjną, na potrzeby podejrzenia skazy białkowej. Na razie wprowadzone do jedzonka mam jajka i ryby, co i tak daje spore pole do popisu, ale np. wędliny jem w ograniczonych ilościach, bo do 99% wędlin dodaje się białko mleka, a to jest na razie podejrzany składnik. Więc mąż mi lata do LIDLa po taką wędlinę, która tego nie ma. Ale nie zawsze mu się chce tam jechać, bo tylko tą jedną rzecz tam kupuje. I wtedy jest słabo z kanapkami (czyli ze śniadankami i kolacjami). No nic, w przyszłym tygodniu wprowadzam kolejny składnik, chyba że te ryby go uczulają... ale mam nadzieję, że to jednak fałszywy alarm z tą skazą.<br /><br />~kaczuszka, 2010-10-09 15:57dzieckoziemihttps://www.blogger.com/profile/12172859597240659366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-21574696305577168542011-07-22T04:32:11.558-07:002011-07-22T04:32:11.558-07:00Heh rozumiem Cię, mam to samo czasem. Najbardziej ...Heh rozumiem Cię, mam to samo czasem. Najbardziej jestem padnięta z piątku na sobotę, w weekend ładuję akumulatory, bo się młodym mąż też zajmuje i mam trochę czasu dla siebie. I nieraz mam ochotę małego udusić jak ryczy, a potem mam wyrzuty sumienia :P Bo tak generalnie to przecież kochany jest... Najlepiej to zrobić coś dla siebie i poczuć się kobieco. Tudzież po prostu iść na spacer. A co za dietę masz? Pozdr :)Rivulet, 2010-10-09 14:58noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-65971136890561615472011-07-22T04:31:32.267-07:002011-07-22T04:31:32.267-07:00I jeszcze tylko dopiszę, że odciąganie pokarmu ter...I jeszcze tylko dopiszę, że odciąganie pokarmu teraz trwa i trwa, muszę na 2-3 razy ściągać, bo laktacja już jest unormowana i się tak łatwo nie da, jak początku: że siądę, 5 minut i mam 100ml. :P A poza tym teraz to Antek już zjada ponad 125ml. :)<br /><br />~kaczuszka, 2010-10-09 09:44dzieckoziemihttps://www.blogger.com/profile/12172859597240659366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-79669179572677596942011-07-22T04:31:11.324-07:002011-07-22T04:31:11.324-07:00Odciągam mleko laktatorem do butelki i mąż karmi A...Odciągam mleko laktatorem do butelki i mąż karmi Antka. :)<br /><br />~kaczuszka, 2010-10-09 09:40dzieckoziemihttps://www.blogger.com/profile/12172859597240659366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-82820986081264447812011-07-22T04:30:55.911-07:002011-07-22T04:30:55.911-07:00A co robisz z karmieniem jak wychodzisz na kilka g...A co robisz z karmieniem jak wychodzisz na kilka godzin? Dajesz butelkę? Bo ty karmisz jeszcze piersią, prawda?esperanza, 2010-10-09 09:30noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-16576598149158467352011-07-22T04:30:22.441-07:002011-07-22T04:30:22.441-07:00Dziś nie było mnie w domu dwie godziny, a jak wróc...Dziś nie było mnie w domu dwie godziny, a jak wróciłam to miałam naładowane akumulatory tak, że szok! Jak nie wychodzę nigdzie to jestem okropnie nerwowa i krzyczę na te moje dzieci a przecież matka też człowiek;-))Hania, 2010-10-08 22:14noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-41166376986533461342011-07-22T04:29:48.790-07:002011-07-22T04:29:48.790-07:00No niestety nie zawsze to macierzynstwo jest takie...No niestety nie zawsze to macierzynstwo jest takie piekne i kolorowe... A najgorzej jest kiedy nie ma sie nikogo do pomocy ani chocby do wyzalenia sie... Tez to przechodzilam i nadal sie to zdarza. A teraz w drugiej ciazy - maz niby jest przy mnie a jakby go nie bylo, nie traktuje mnie tak jak w pierwszej ciazy czyli jak ksiezniczke, A ja tak czasem potrzebuje jego wsparcia, rozmowy, pomocy... :( <br />polka-w-uk.blog.onet.plpolkawuk@op.pl, 2010-10-08 22:06noreply@blogger.com