tag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post5281182936766373108..comments2023-07-19T07:00:39.920-07:00Comments on Kaczątko w zalążku: Kot, czyli substytut dzieckadzieckoziemihttp://www.blogger.com/profile/12172859597240659366noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-12756130892540701832017-09-29T08:01:01.749-07:002017-09-29T08:01:01.749-07:00Trzeba się przyzwyczaić do posiadania takiego kota...Trzeba się przyzwyczaić do posiadania takiego kota i potem idzie z górki ;)Magda Holewnikhttp://wetgliwice.pl/rehabilitacja/noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-72638962363227195432011-07-13T09:22:22.571-07:002011-07-13T09:22:22.571-07:00Kota się ZAWSZE powinno odrobaczać co 3 miesiące. ...Kota się ZAWSZE powinno odrobaczać co 3 miesiące. :) Co też czynimy.<br /><br />~kaczuszka, 2010-05-12 12:07dzieckoziemihttps://www.blogger.com/profile/12172859597240659366noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-91910194636384361862011-07-13T09:22:08.473-07:002011-07-13T09:22:08.473-07:00To ja jeszcze dodam, ze jak w domu jest niemowlacz...To ja jeszcze dodam, ze jak w domu jest niemowlaczek to powinno sie kota/psa odrobaczac co 3 m-ce :)A./ www.ciazaicodalej.blog.onet.pl, 2010-05-12 10:28noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-54912422177501744532011-07-13T09:21:33.446-07:002011-07-13T09:21:33.446-07:00Moja droga, doskonale Cię rozumiem!!! I Zgadzam si...Moja droga, doskonale Cię rozumiem!!! I Zgadzam się całkowicie, że zwierzak to przedsmak dzieciaczka. Sama mam dwa roczne kotki i całe wychowanie spoczęło na moich barkach., Wszystkiego musiałam nauczyć, oduczyć, przyzwyczaic,nauczyć się o nie zadbać i dobrze nakarmić. Poznałam i smak i gorycz posiadania takiego maluszka. Teraz kocham je bardzo i nie wyobrażam sobie życia bez nich. <br />Jak mogę Ci tylko pare rzeczy podpowiedzieć. Kot nie może pić mleka bo dla kociego organizmu jest to za rzadkie. Kotki piją śmietankę, najlepiej kremówkę. Koszt ok. 1,29zł. Do jedzenia mogę polecić serca wieprzowe, wołowe i kurze (moje za kurzymi nie przepadają). Do tego moje uwielbiają żołądki. Wszystko tanie i zawsze świeże w marketach. Polecam. <br />Co do drapania to jesli kotek nie chce drapać drapaka to można tam gdzieś schować koło niego kocimiętkę żeby kotek dobrze kojarzył to miejsce i tam go najczęściej ciągnęło. Co do kuwetki to nie ma rady trzeba czyścić zawsze bo koty to czyścioszki i do brudnej nie chcą się załatwiać.<br />Co do sierści to są takie fajne szczotki do wyczesywania- moje czesane ta szczotką odrazu mruczą :)<br />Co do kwiatków to jak chcesz jakieś uratować to kup kocią trawę i połóż mu gdzieś w zasięgu. Napewno chętniej oskubie sobie własnie tą trawkę.<br />Może to wszystko wiesz ale ja lubię dzielić się swoimi doświadczeniami :) ( a łatwo nie miałam z moimi łobuzami! )<br />I jeszcze jedno chcę powiedzieć. Jak się ma zwierzaka w domu podczas ciąży i potem dziecko się przy zwierzaku wyhowuje to nie jest uczulone na byle pyłek czy kawałek włosa tylo staje się odporniejsze.<br />Pozdrawiam<br />KatarinaKatarina, 2010-05-11 22:25noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-8398019793171257872011-07-13T09:20:58.276-07:002011-07-13T09:20:58.276-07:00My mamy psiaka i jak był mały to przerabialiśmy po...My mamy psiaka i jak był mały to przerabialiśmy podobne historie do Twoich z kotem. Co prawda nie mielismy kuwety, ale suczka baardzo długo uczyła się, że siku i kupe robi sie na TRAWIE, a nie na dywanie albo w kącie :) Potem mielismy jeszcze małą psią rodzinę w ilości mama + 5 małych rozrabiaków i to dopiero była zabawa :) Było trochę jak z dziećmi, bo codziennie pobudka o 5 rano na jedzenie, zabawe, sprzatanie po porannej toalecie itp. Ale tak jak piszesz - patrząc teraz z perspektywy czasu, choć bywało ciężko i byłam nieźle wykończona, to zdecydowanie nie wykreśliłabym posiadania psa i psiej rodziny ze swojego życia. Teraz tak sobie myślę, że to było takie małe przygotowanie do życia z 'prawdziwym dzieckiem' :)A./ www.ciazaicodalej.blog.onet.pl, 2010-05-11 16:00noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-44699705013952181492011-07-13T09:20:31.676-07:002011-07-13T09:20:31.676-07:00Bedzie podobnie, bo mamy 2 koty one zajmuja sie so...Bedzie podobnie, bo mamy 2 koty one zajmuja sie soba ale tez duzo rozrabiaja :-) Poza tym dobrze miec przedsmak tego co nas czekac bedzie, a pewnie ze tak - kociaki zawsze sa takie slodkie i nigdy tez bysmy sie ich nie pozbyli... dziecko-w-drodze.blog.onet.plMama, 2010-05-10 21:07noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-43531475831199228522011-07-13T09:20:00.988-07:002011-07-13T09:20:00.988-07:00kiedy tylko wprowadzilismy się do naszego domku pr...kiedy tylko wprowadzilismy się do naszego domku przyniosłam ze sklepu zoologicznego maleńkiego kociaka... Też trochę trwało jego wychowanie, ale się udało... Śmialiśmy się, ze jak dobrze wychowamy kota to zaczynamy starać się o dzidzie... Ale w międzyczasie wymyślilismy sobie pieska... Wychowanie psa trwało dużo dłużej niż wychowanie kota i wcale nie bylo łatwe.... Na szczęście mamy teraz dobrze ułożonego psiaka (któremu tylko czasami coś odbija :P)... Miesiąc temu przyszedł na swiat nasz synek i jedno co moge powiedzieć, to to, że dzieckiem nieporównywalnie bardziej człowiek sie przejmuje... Z resztą sama wkrótce sie przekonasz... www.zatrzymanemysli.blog.onet.plMadziulka, 2010-05-10 14:12noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-16475702027155089362011-07-13T09:19:16.111-07:002011-07-13T09:19:16.111-07:00Kotek to nie to samo co dzidzia, przekonasz sie ja...Kotek to nie to samo co dzidzia, przekonasz sie jak bardzo sie mylisz gdy juz urodzisz bo dojdą Ci piekielne nerwy o włsne maleństwo a nerwy to coś okropnego. Ja nie wiem jak jest z kotem ale samam mam psa też od 1,5 roku i tez mialam z nim przeboje zreszta czasami mam nawet do tej pory :) Wychowany jest jak dziecko i nawet często tak się zachowuje. Ale to nie to samo. pozdrawiam<br />MisiaMisia, 2010-05-10 08:09noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7797616398303473530.post-37746063729526916042011-07-13T09:18:41.716-07:002011-07-13T09:18:41.716-07:00Ja też kotka miałam od małego i już 2 dnia kiedy b...Ja też kotka miałam od małego i już 2 dnia kiedy był w domu robił do kuwety :P odrobaczany tez był bo dostałam go że tak powiem z gospodarstwa a tam leżał w sianie miał pchełki itd więc to było potrzebne :P z kotem jest prawie jak z dzieckiem, ale myślę ze z dzieckiem o wiele ciężej. bo jednak dla dziecka czas musisz mieć zawsze a jak kotem się chwilę nie zajmiesz nic mu nie będzie ;) czy jak go zostawisz samego na kilka godzin w domu :P z dzieckiem już tego zrobić nie można :) pozdrawiam karla-alex.blog.onet.plkarla, 2010-05-10 07:26noreply@blogger.com