wtorek, 13 lipca 2010

O karmnikach, czyli biusty ciążowe

Czy tylko ja mam taki problem ze znalezieniem pasującego i ŁADNEGO stanika na mój ciążowy biust? Mogłoby się wydawać, że rosnące w ciąży biusty to dość powszechnie znana prawda, znana także producentom bielizny damskiej, którzy powinni wyjść naprzeciw potrzebom kobiet. A tu lipa.
   Najpierw szukałam stanika po prostu na większy biust, czyli moje obecne 75DD. Dawno, dawno temu, kiedy jeszcze nie byłam w ciąży (tak, tak, były takie czasy, choć pamiętam je jak przez mgłę), nosiłam jak najbardziej standardowe 75B i był git - wybór staników w tym rozmiarze jest ogromny, powszechnie dostępny, nawet na bazarze u pani Kazi. Ale się trochę moim cycuszkom urosło i już za żadne skarby w miseczkę B nie wejdę. Więc poszłam na podbój sklepów z bielizną - a tu lipa. Na wieść o tym, że potrzebuję rozmiar 75DD panie ekspedientki trochę "ogłupły", więc postanowiłam sprawdzić na początek troszkę mniejsze 75D, bo a nóż-widelec. Ze wszystkich CZTERECH staników, jakie pani miała w sklepie w tym rozmiarze, jeden był dość ładny i go wzięłam, choć miseczka D jednak troszkę przymała była, ale lepszy rydz niż nic. W końcu biust tego kalibru, nie noszony w niczym, w końcu przegrałby z grawitacją. Więc go dzielnie noszę w 75D. Nic to, że pasek od obwodu już dawno rozciągnął się jak przysłowiowa guma od majtek i bez problemu zapinam się na najciaśniejszą haftkę, a nawet mogłabym jeszcze ciaśniej (ale nie ma haftek). Nic to, że w związku z tym biust niechybnie przechyla się ku ziemi - nic innego nie ma. Nawet znana marki typu "Triumph" i inne "Intimissimi" nie dały mi wyboru. Jak już nawet rozmiar się znajdzie, to znów fason jak dla starej baby. A ja mam 27 lat i chciałabym jeszcze być sexi czasem!

   No nic - myślę sobie. - Drugi raz już się nie dam nabrać, kupię rozmiar odpowiedni, zwłaszcza, że nadszedł czas na zakup "karmnika", czyli biustonosza do karmienia piersią. Że wygoda i w ogóle. Sklep nr 1 - na wieszakach z bielizną lokalizuję 1 (słownie: JEDEN) stanik do karmienia, biały, bawełniany, beznadziejny. Zresztą rozmiar też nie ten. Pytam ekspedientki, czy to ostatni, czy będą inne? Ekspedientka potwierdza, że w całym sklepie jest tylko ten jeden, i wisi tam od niepamiętnych czasów, bo dostawy tych staników to oni nie mieli od daaaaawna, i nie wiadomo, czy jeszcze będą i kiedy. Grrr... Sklep nr 2 - mają nawet cały "dział" dla kobiet w ciąży (szumnie nazwany "dział" to dwa wieszaki z tunikami i spodniami ciążowymi), są też i "karmniki" i to w ilości większej, niż jedna sztuka. Są, ale wyłącznie w rozmiarach od 80 pod biustem wzwyż. A ja? Naprawdę nie produkują na szczuplejsze kobiety? Moje - do niedawna - standardowe wymiary podbiustowe nagle stały się niestandardowe po przyłożeniu do grupy docelowej ciężarnych. Czyżby ktoś założył, że jak baba z brzuchem dużym, to ogólnie się rozrasta wszerz, przybierając wagę i kształty wielorybka? No ja bardzo przepraszam, ale mi przybyło głównie na brzuchu (no dobra, tyłek i udka też, ale to do stanika nieistotne :P), ja mam dalej 75 pod biustem i chcę kupić sobie stanik! Przeglądam jeszcze, z resztkami nadziei, że może, może... ale nie ma. Dupa.
   Sklep nr 3 - są! Są rozmiary od 75! Jestem tak podniecona, że już zapominam o mojej pierwotnej przysiędze (szukam tylko 75DD) i biorę miseczkę D. Mierzę - no niby ok, ale jednak trochę przyciasno. Ale materiał miękki (bawełna), może się "rozejdzie"? Biorę od razu dwa, w różnych kolorach, bo czort wie, czy jeszcze później będą. Prawda, że żaden szał te staniki: jeden jest szary, a drugi czarny, oba bawełniane, ale chociaż z fiszbinami. Z dostępnych "kolorów" były też białe, ale już kompletnie dramatyczne - biust w nich wyglądał jak oklapnięty, zero fiszbin= zero podtrzymania. I tak czuję się, jak zdobywca Mont Everest, że w ogóle COŚ udało mi się kupić. Choć nie do końca to, co chciałam. :/

   W necie można znaleźć wybór nieco większy, ale przez internet to nigdy nie wiadomo, bo nie przymierzysz. Po drugie - te CENY! 189zł za "karmnik" to jednak cena zaporowa jak dla mnie, choć faktycznie kolorystyka piękna, kobietki na zdjęciach wyglądają ponętnie, a nie jak zabiedzone Matki-Polki. (np. HOT MILK). I są to zwykle strony obcojęzyczne. A Polska to co? U nas nie ma młodych mam?

31 komentarzy:

  1. turkasek22@onet.pl, 2010-07-13 11:4916 lipca 2011 12:11

    Eh ja teskie za Moim dawnym biustem chociaz nie był on wielki to i tak wole Moje małe cytrynki od tych arbuzów ktore mam teraz
    Pozdrawiam
    Mama-Jagodzianki

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja wprost przeciwnie - zachwycona jestem moim obecnym biustem i nie mam zamiaru go oddać. :P Tylko nie ma go w co ubrać i to jest problemem. :(

    kaczuszka, 2010-07-13 12:12

    OdpowiedzUsuń
  3. Katarina78, 2010-07-13 12:4316 lipca 2011 12:12

    Kaczuszko bardzo Ci współczuje problemów z tymi stanikami. Ja wczoraj pojechałam do chińczyków i kupiłam 3 takie staniki do karmienia, pełna rozmiarówka, w trzech kolorach, cena 12zł za jeden. Są tez na allegro dosyć tanie. Nie szukałam żadnych fiszbinów, usztywnień itd. Mam nadzeję, że jakoś to przetrzymam bo tez lubię jak stanik ładnie eksponuje biust ale dla nas ciężarówek to są same łachmany w sprzedazy więc nie ma szans na jakies fajne ubiory..

    OdpowiedzUsuń
  4. Szczerze? Bardzo wątpię w "pełną" rozmiarówkę chińskich staników po 12zł... no chyba, że naocznie widziałaś tam takie 75DD, którego w żadnym "normalnym" sklepie jeszcze nie widziałam.

    Co do fiszbin - polecam lekturę tego artykułu: http://stanikomania.blox.pl/2009/01/Biust-karmiacy-biust-wymagajacy.html

    kaczuszka, 2010-07-13 13:11

    OdpowiedzUsuń
  5. Krasnal, 2010-07-13 14:3516 lipca 2011 12:12

    Chyba że "pełna" oznacza do D...

    OdpowiedzUsuń
  6. Katarina, 2010-07-14 08:5716 lipca 2011 12:13

    Owszem chińczycy maja inne pojęcie rozmiarów :) i u nich spodni nie kupię a jeśli juz to w rozmiarze XXXL gdzie w normalnym polskim sklepie kupuję L lub XL. Ale co do staników to zauważyłam, ze tak jak kiedyś nie było powyżej małego C to teraz są już u nich naprawdę duże. Ja przed ciążą nosiłam małe C a w ciąży w Intimissimi kupiłam idealnie pasujący 80E. Przedwczoraj skoczyłam do chińczków po koszule do karmienia i właśnie staniki. Mierzyłam na miejscu (bo ich rozmiarówką nie ma co sie sugerować) i kupiłam 3 staniczki w pasującym rozmiarze. Są to takie staniki:
    http://allegro.pl/item1090616543_2_szt_stanik_biustonosz_do_karmienia_85b_za_27zl.html NApewno są staniki drogie- lepsze ale mi osobiście jest szkoda wydawać 100 czy 200 zł na stanik..:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest jakaś sprzeczność w tym, co piszesz - normalny stanik to z popularnej sieciówki "Intimissimi", gdzie po 12zł stanika nie kupisz, ale karmniki to już byle taniej? Przecież to też staniki, też mają Ci trzymać biust i go modelować, a dodatkowo mają się łatwo odpinać do karmienia i tyle. Ja jednak wolę kupić jeden czy dwa lepsze a droższe, niż tuzin tanich i byle jakich. Naprawdę. Choć 200zł za 1 sztukę też uważam za wyjątkową ekstrawagancję.

    ~kaczuszka, 2010-07-14 12:06

    OdpowiedzUsuń
  8. Katarina78, 2010-07-15 22:0516 lipca 2011 12:13

    Kaczuszko ja mam blisko domu Outlet fabryczny gdzie staniczki intimissimi można kupić za 9,90 lub 19,90zł. Jak bedziesz kiedyś w Wawie to chętnie Cię tam zabiorę. Co do zwykłych staników to rzeczywiście od lat kupuje chińskie i musze Ci powiedzieć, że mi bardzo odpowiadają tylko musze wejść na stoisko gdzie można swobodnie je przymierzyć bo u nich często C to małe B albo odwrotnie :) Raz czy dwa kupiłam drogi stanik z drogiego, poleconego sklepu i powiem Ci szczerze- nie byłam zadowolona.. Straciłam kupe kasy i tyle. Staniki za 15 czy 20zł potrafią mi służyc przez 3-4 lata- i to właściwie bardziej do znudzenia niż do zniszczenia.. Ale ja wogóle nie mam problemu z kupowaniem staników. Tak naprawdę biorę do ręki i juz wiem, że będzie ok. Chyba, ze ma to być staniczek powiększający biust to wtedy wolę mierzyć.
    Co do tych do karmienia staników to moja koleżanka w maju urodziła drugie dziecko, karmi cały czas z zużyciem tych staników, o których Ci pisałam i mówi, że sa bardzo wygodne. Zreszta sama byłam przy karmieniu i raz, dwa odpina i zapina spowrotem.

    Pozdrawiam
    Katarina
    www.pierwszaciaza.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  9. Krasnal, 2010-07-13 14:3216 lipca 2011 12:14

    Ja się coraz bardziej nastawiam na zakupy w necie jednak. Przymierzasz i w razie czego odsyłasz, więc ryzyko nie aż takie duże (choć oczywiście koszty przesyłki w tę i z powrotem trzeba pokryć). Nawet przesyłki z Anglii nie są takie straszne, jak by się wydawało.
    A w sklepach pytaj jeszcze o 75E. Teoretycznie mogą być większe szanse, bo DD to tylko w brytyjskiej rozmiarówce, polscy producenci robią E w to miejsce. Ja chyba częściej E widywałam.
    A myślałaś o tym przerabianiu normalnego stanika na karmnik?:) Jak Ci się haftowanie znudzi, to byłoby jak znalazł;)

    OdpowiedzUsuń
  10. A wiesz, że pytałam o 75E, ale pani bezradnie rozłożyła ręce, więc wzięłam to nieszczęsne D...

    A przerabianie i owszem, ale najpierw trzeba mieć z czego przerabiać. A z normalnych staników mam AŻ dwa, z czego jeden to ten rozciągnięty i ja bym go już nie przerabiała, tylko zutylizowała... ale wtedy zostanę z jednym, to się go trzymam. :/

    kaczuszka, 2010-07-13 14:39

    OdpowiedzUsuń
  11. Krasnal, 2010-07-13 14:5216 lipca 2011 12:15

    Wiesz, bywają takie rozmiary, tylko musiałabyś pochodzić, ...
    Wiesz, bywają takie rozmiary, tylko musiałabyś pochodzić, co przy tych upałach i brzuszku jest raczej kiepską opcją... Pamiętam, że kiedyś w tym pasażu przy Św. Marcinie (Pasaż Różowy czy jakoś tak) był mały sklepik z bielizną, mieli Samantę, a to firma z szerszą rozmiarówką (ceny 120-130zł). Coś tam nawet kupowałam, może miewają większe rozmiary? Tylko moja ostatnia Samanta szybko się rozciągnęła i zwężałam obwód, co pogorszyło kształt miseczek (fiszbiny się rozciągają). Pewnie lepsze byłoby w związku z tym 70 pod biustem i powiedzmy przedłużka na początek.
    I tak nie masz najgorzej, ja w moim nowym rozmiarze potrzebuję 65 pod biustem - widziałaś coś takiego w normalnym sklepie?;)
    Wiesz co, mogłabyś jeszcze na tym forum gazetowym poszukać wątków o sklepach w Poznaniu, może ktoś coś mądrego znalazł. Na Allegro też są sprzedawczynie, które działają na zasadzie sklepów - można odesłać po przymierzeniu.
    Podeślę Ci chyba "awaryjniaka":)

    OdpowiedzUsuń
  12. Krasnal, 2010-07-13 15:0316 lipca 2011 12:15

    A teraz mam stanik firmy Dalia i na razie nie wykazuje najmniejszych symptomów rozciągania się, a noszę go dość dużo. Po tym czasie Samanta była już dość rozciągnięta.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ktoś na stanikomanii polecał Melissę - ceny już dwucyfrowe. :) Nawet sobie weszłam z ciekawości na stronkę ich... znasz jakieś opinie?

    ~kaczuszka, 2010-07-13 15:11

    OdpowiedzUsuń
  14. Krasnal, 2010-07-13 15:3516 lipca 2011 12:16

    Nie, akurat nic konkretnego nie pamiętam.
    Tak na szybko weszłam na stronę Dalii, niewygodnie zrobiona, ale podają sklepy, gdzie można ich kupić. Można sprawdzić - Amazonka na Półwiejskiej 14, Sława na Głogowskiej 132 (Górczańskie CH), YOSHI na Wysokiej 12 (jest o nim długi wątek na forum, to chyba mają duży wybór, może nie tylko drogich marek) i SAVIO, ale bez adresu, nie wiedzieć czemu. A nóż będą mieli rozmiarówki normalne?
    Na forum biuściastych rzucił mi się w oczy wątek o poznańskiej grupie wsparcia:) Zdaje się, że 23 lipca robią spotkanie nad Rusałką, to może się załapiesz:) Link - i dalej lecisz po postach: http://tinyurl.com/2ergyfn

    OdpowiedzUsuń
  15. Taki ładny komentarz napisałam i mi się nie chce dodać. :(

    ~kaczuszka, 2010-07-13 15:48

    OdpowiedzUsuń
  16. Krasnal, 2010-07-13 16:3116 lipca 2011 12:16

    Jakaś cenzura?;)
    Jeszcze z tego, co trafiło się na forum - o Amazonce są mieszane zdania, bo ponoć obsługa się zna, ale jak nie ma rozmiaru, jakiego potrzebujesz, to próbuje wcisnąć taki, jaki jest. Czyli - trzeba się nastawić asertywnie:) Ktoś polecał jeszcze CH Panorama, sklep Poltech na I piętrze. Jeszcze są Lawendowe Wzgórza na Naramowickiej 47/119, ale też mieszane opinie i na drugim końcu miasta. http://www.lawendowewzgorza.com/ , http://tinyurl.com/39xfavu

    OdpowiedzUsuń
  17. malwincia505, 2010-07-13 15:4816 lipca 2011 12:17

    Dopalacze to tak jak piszesz uzywki, ja paliłam cos takiego jak marihuana tyle ze skladaja sie na to inne rosliny i chemia, teraz wiem ze to glupota, niestety troche za pozno ale mam nadzieje ze to nie wplynie na rozwoj dziecka. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. alex255@onet.pl, 2010-07-13 19:4616 lipca 2011 12:17

    Mi tam w ciąży nie za dużo rosną... narazie 25 tydzien (prawie) i jedyne co to musialam zrezygnowac z push upów a rozmair nadal taki sam ( a moze w koncu dopasowany do stanikow ktore wczesniej kupowalam na moje malenstwa ???? ;)) ) najchetniej chodzila bym bez biustonosza :( tak boli.... ale z drugiej strony ta wylatujaca siara jest czasami niezbyt fajnym widokiem (jako plamka na koszulce ) :((

    Pozdrawiam i zycze powodzenia :)

    www.zyciozmagania.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  19. aga, 2010-07-14 16:5416 lipca 2011 12:17

    Wiedziałam, że u nas ze stanikami nie najlepiej, ale że aż tak? Standardowo noszę 75FF (nie jestem w ciąży) i zawsze kupuję staniki przez internet. Czasem przymierzam w stacjonarnym sklepie, a potem szukam tańszego egzemplarza danego modelu w sieci. Ale już się boję, że jak zajdę w ciążę, to chyba jednak przyjdzie mi płacić po 200zło za porządny stanik, bo nie chcę mieć piersi w okolicach pępka...

    OdpowiedzUsuń
  20. amaranth@autograf.pl, 2010-07-15 09:2116 lipca 2011 12:18

    Heh jestem ciekawa jak to będzie ze mną :) Choć co prawda mam 75 B więc nie ma się czym za bardzo chwalić. Ale jestem zadowolona ze swojego rozmiaru, nie są ani za duże ani za małe :) Nie będę miała też nic przeciwko temu by troszkę jeszcze urosły ale nie chcę by były za duże :p Więc mam nadzieję, że będę miała jakiś wybór,,,także nie znoszę prostych biustonoszy!!! Bleee.... Monika :) Zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  21. Krasnal, 2010-07-15 13:5216 lipca 2011 12:31

    O ile rzeczywiście masz 75B:) Większość Polek nosi bowiem źle dobrane staniki - ja też jeszcze kilka miesięcy temu miałam zupełnie źle dobrany rozmiar. 75B jest jednym z najczęściej kupowanych, a ponoć w rzeczywistości dość rzadkim. Polecam na początek poczytać:
    http://stanikomania.blox.pl/2010/01/Ta-slynna-miseczka-D.html
    A pod koniec postu są dalsze linki:)
    Skoro już się temat napatoczył, to trzeba promować dobre ostanikowywanie się:)

    OdpowiedzUsuń
  22. olguska, 2010-07-15 09:5716 lipca 2011 12:31

    hehe ja tez sobie kupiłam stanik do karmienia dziś ide po drugi w kolorze czarnym cena mnie zszokowała bo tylko 55zl gdzie w Tr... przekraczaly 100zl a to tylko dwa sklepy z takimi karmnikami :/ zgroza zero wyboru

    OdpowiedzUsuń
  23. Mama, 2010-07-15 15:0916 lipca 2011 12:31

    Ach to u nas lepiej- stanik do karmienia kosztuje 25 euro i na szczescie, sa wszystkie rozmiary. Zakupie nidlugo bo sa wyprzedaze, wiec akurat super sprawa- mimo ze do porodu jeszcze 3 miesiace

    OdpowiedzUsuń
  24. polkawuk@op.pl, 2010-07-15 19:1616 lipca 2011 12:32

    Alez CI zazdroszcze takieeeego biustu: mi mimo drugiej ciazy biust urosl z A do B... Niestety przy poprzedniej ciazy po skonczeniu karmienia wrocil do A wiec pewnie i teraz wroci :(((((((((
    polka-w-uk.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  25. gość, 2010-07-20 13:0616 lipca 2011 12:32

    Ja noszę od dawna rozmiar 75 DD i nie mam problemu z dostaniem- mimo mieszkania w niewielkim mieście. W sieciówkach jest ich pełno- więc jadąc na zakupy do Poznania mogę poszaleć z fasonami/kolorami. Może nie w tych punktach szukasz? Oczywiścię piszę o stanikach zwykłych (nie ciążowych).

    OdpowiedzUsuń
  26. esperanza, 2010-07-20 23:0716 lipca 2011 12:33

    To wyobraź sobie jak ja mam teraz rozmiar 80 H. Tego numeru stanika to ze świecą szukać, a ponoć biust jeszcze rośnie na początku karmienia-masakra normalnie!

    OdpowiedzUsuń
  27. No to ty masz już faktycznie kosmos! Udało Ci się kupić jakiś "karmnik" w takim rozmiarze albo zbliżonym?

    kaczuszka, 2010-07-22 19:46

    OdpowiedzUsuń
  28. numm, 2010-07-25 22:2816 lipca 2011 12:33

    Tu są ładne i dość niedrogie karmniki:
    http://www.intymna.pl/c31,150,0,0,0,biustonosze_ciaza-karmienie
    A na pewno nosisz rozmiar 75dd? Wyglądasz szczupło 8) Rozumiem, że podczas ciąży najważniejszy jest komfort. Zajrzyj na balkonetkę.pl i stanikomanię.pl , sa tam również artykuły o karmnikach, a oprócz tego może zweryfikujesz swój rozmiar 8)
    Co do marki Triumph - nie polecam, rozmiarówka niepełna, wzory nie najciekawsze, a i jakość nawala (rozciągliwce). Polecam natomiast takie marki jak Panache, Freya, Curvy Kate - szeroka rozmiarówka, ładne wzory i kolory 8)

    OdpowiedzUsuń
  29. No właśnie dzięki stanikomanii wymierzyłam się kiedyś odpowiednio i wyszło to 75DD, tudzież 75E - bo to zależy od firmy. Dzięki za linka - już zaglądam. :)

    ~kaczuszka, 2010-07-25 22:35

    OdpowiedzUsuń
  30. przekora, 2010-11-23 13:5616 lipca 2011 12:34

    tak sobie podczytuje powoli calośc, po tamtej polecanej notatce. Szkoda, że nie trafiłam tu wczesniej. Nadal masz problemy ze stanikami?? Ja aktualnie w 27 tyg ciązy nosze 75 FF, a tylko dlatego 75, a nie 70, ze troszke mnie pobolewa przepona i stanik 70G uciskał. A 75 jestlekko luxniejszy no i w 75FF miseczka tej samej wielkości co w 70G. Przed ciąza nosiłam albo 70dd, albo 70F zaleznie od fasonu stanika i już miałam problem by poszukac jakiś w normalnym sklepie z bielizną. W Poznaniu są 3 sklepy dośc dobrze zaopatrzone. 2 boskie, a jeden mniej boski.
    Sklep Yoshi- mają tam wszystko. Wszystkie obwody od 65 i wszystkie rozmiary miseczek w tych obwodach do K!! Nie ma problemu by kupic 65H np. TYlko, ze ceny tam od ok 200zł za stanik. Za to ogromny wybór kolorów i fasonów, jednak glownie brytyjskie firmy, ale coż Wlk Bryt to raj stanikowy w końcu;)) Nie wiem jak tam sie ma z tymi do karmienia, bo ostatni raz bylam jakies pół roku przed zajściem...
    W miedzyczasie odkryłam w FA w Luboniu sklep 6 zmysł. I go zdecydowanie polecam!! Troszke taniej niz Yoshi. JA kupuję tam jeden stanik za ok 150zł. przed ciążą stanik za ta cene brytyjski dodam, albo polska Dalia to cos, co się nie spiera, nie rozciaga i nie traci fasonu, mimo codziennego prania i codziennego noszenia!! I tam są do karmienia równiez. Ostatnio widziałam akurat czarne bez drutów i z drutami. I wypadają większe niż zwykłe staniki i ja z moim 75FF bez problemów weszłam w 75F;)) cena tez nie była zła bo coś ok 130zł. Kupi się taki ciemny jeden do tego drugi jasny i cały rok można chodzic, bo one faktycznie mają jakośc proporcjonalną do ceny i opłaci sie je kupic, a obwody tez sie tak latwo nie rozciągają.
    Ja przy tych stanikach nawet po roku noszenia nie miałam problemu z za luźnym obwodem.
    Te opisane sklepy to te dwa boskie.
    Jeden mniej boski, to Amazonka na Półwiejskiej. Zdecydowanie o wiele mniejszy wybór fasonów i kolorow, fakt, ceny niższe, ale czesto odchodziłam z niczym, bo ilez mozna nosic stniki tylko czarne, albo białe...

    OdpowiedzUsuń
  31. Do Yoshi już trafiłam, aczkolwiek "karmniki" u nich rzadko, więc w końcu kupiłam zwykły stanik i jakoś daję radę. Grunt, że pasuje. :) Mój biust bardzo polubił się z Dalią waśnie.

    Do Lubonia mam taki kawał, że nie wiem, czy by mi się chciało. A wiem, że jest tam też outlet z bielizną i na Lobby go polecają.

    Ale i tak trochę słabo, że na tak duże miasto, jak Poznań, jest AŻ jeden sklep godny polecenia, w porywach do dwóch.

    ~kaczuszka, 2010-11-23 14:47

    OdpowiedzUsuń