Kolejna zmiana - idzie nam (czytaj: Antkowi) pierwszy ząb! Dolna lewa jedynka. Na razie jeszcze jest pod dziąsłem, ale już da się wyczuć pod palcem twarde szkliwo, już można dostrzec otwierające się dziąsełko. Adam jest zachwycony, chodzi i ogłasza światu, że jego syn JUŻ MA pierwszego zęba, już się nawet wczoraj o to sprzeczaliśmy na żarty: czy ten ząb już jest czy dopiero będzie. :P Ja cieszę się też, ale też bacznie obserwuję, kiedy się ten ząbas w końcu przebije, czy Antoś nie gorączkuje, czy go za bardzo nie boli itd. Jednym słowem - w pełni realizuję syndrom matki-kwoki. :P
Jest cudnie. Nagle naraz zaczęły się dziać różne nowe rzeczy w antolkowym życiu i to mnie bardzo cieszy. Na ząbki to już naprawdę najwyższy czas, bo odkąd Antek skończył 3 miesiące i zaczął bardzo obficie ślinić się i pakować każdą napotkaną rzecz w buzi (łącznie z moimi rękami, swoimi stopami itd.), czekamy na te zęby, że już lada dzień będą... i tak minęły 3 miesiące. :P Codziennie sprawdzałam Antka dziąsła palcem, czy czegoś tam nie znajdę - i nic. A Adam trzy dni temu coś-tam zauważył i BUM, jest ząb! Także teraz byle już się przebił, a potem czekamy na kolejnego, bo zęby to do siebie mają, że wychodzą parami. :)
Jest cudnie. Nagle naraz zaczęły się dziać różne nowe rzeczy w antolkowym życiu i to mnie bardzo cieszy. Na ząbki to już naprawdę najwyższy czas, bo odkąd Antek skończył 3 miesiące i zaczął bardzo obficie ślinić się i pakować każdą napotkaną rzecz w buzi (łącznie z moimi rękami, swoimi stopami itd.), czekamy na te zęby, że już lada dzień będą... i tak minęły 3 miesiące. :P Codziennie sprawdzałam Antka dziąsła palcem, czy czegoś tam nie znajdę - i nic. A Adam trzy dni temu coś-tam zauważył i BUM, jest ząb! Także teraz byle już się przebił, a potem czekamy na kolejnego, bo zęby to do siebie mają, że wychodzą parami. :)
No gratulacje teraz będzie już potrafił ugryźć jak się zezłości :-)
OdpowiedzUsuńHej!
OdpowiedzUsuńGratulacje:)
Najlepsza metoda na sprawdzenie czy się już wyrżnął ząbek: popukanie w dziąsło metalową łyżeczką :)))
OdpowiedzUsuńjak sie zabek przebije to go poczujesz przy karmieniu:) wtedy juz nie bedzie watpliwosci:))
OdpowiedzUsuńpozdrawiamy:)
Heh gratulacje :) A jak się ząbek przebije, to od razu inaczej czuć pod palcem, taka igiełka. Drugi pewnie lada chwila też będzie ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam u dzieci widok tych ślicznych gębulek z dwoma ząbkami, są urocze:))) Sama oglądam paszczkę mojej Misi czy czegoś tam już nie widać, ale na razie cisza:)
OdpowiedzUsuńgratulacje !! my nadal czekamy i nic a slini sie bardzo Fajniusio
OdpowiedzUsuńNasze gratulacje i z opisu widze ,ze my tez poczekamy jeszcze ze 3 miesiace
OdpowiedzUsuńSłodko musi wyglądac z tym jednym ząbkiem :))))
OdpowiedzUsuń