Robin Williams nie żyje.
:(
To nie w tematyce bloga, ale mi cały dzień jakoś smutno. Nawet nie dlatego, że już go nie ma, ale dlatego, że sam sobie odebrał życie. Smutno mi, że był w takim dołku, że nikt mu nie pomógł, że tak wspaniały człowiek, który potrafił rozśmieszyć jak mało kto, miał w sobie tyle mroku...
Mam nadzieję, że jest mu teraz lżej, gdziekolwiek poszedł.
Będzie mi go brakowało.
:(
To nie w tematyce bloga, ale mi cały dzień jakoś smutno. Nawet nie dlatego, że już go nie ma, ale dlatego, że sam sobie odebrał życie. Smutno mi, że był w takim dołku, że nikt mu nie pomógł, że tak wspaniały człowiek, który potrafił rozśmieszyć jak mało kto, miał w sobie tyle mroku...
Mam nadzieję, że jest mu teraz lżej, gdziekolwiek poszedł.
Będzie mi go brakowało.
Wiadomość o Jego śmierci mnie zszokowała , nie spodziewałam się że coś takiego może się wydarzyć.. wkurzyłam się na niego ! i na jego rodzinę , że właśnie nikt mu nie pomógł..
OdpowiedzUsuń