Dziś dzięki Chustoforum trafiłam na ciekawy test Świadomego Rodzicielstwa. No i go sobie zrobiłam, i się bardzo fajna i mądra poczułam, że mam tak dobrze teorię opanowaną.
Choć czasem z praktyką gorzej. :/
Ale dziś nawet dałam radę być Fajną Mamą, było dużo przytulania, dużo cierpliwości, mało oglądania tiwi.
Lubię takie dni.
Zróbcie sobie teścik, kochani rodzice. Nie jest może szczególnie błyskotliwy (przynajmniej w moim odczuciu), ale fajnie porządkuje wiedzę o tym, czego dzieciom trzeba. Czasem dobrze jest poczytać te oczywistości, zwłaszcza jak się ma gorszy dzień jako rodzic, żeby móc wrócić na dobry tor. Relacja przede wszystkim. :)
Choć czasem z praktyką gorzej. :/
Ale dziś nawet dałam radę być Fajną Mamą, było dużo przytulania, dużo cierpliwości, mało oglądania tiwi.
Lubię takie dni.
Zróbcie sobie teścik, kochani rodzice. Nie jest może szczególnie błyskotliwy (przynajmniej w moim odczuciu), ale fajnie porządkuje wiedzę o tym, czego dzieciom trzeba. Czasem dobrze jest poczytać te oczywistości, zwłaszcza jak się ma gorszy dzień jako rodzic, żeby móc wrócić na dobry tor. Relacja przede wszystkim. :)
O, fajna sprawa:)
OdpowiedzUsuńTest testem, a gdzie można dostać kilogram cierpliwości i zaaplikować, najlepiej dożylnie? Bo raczej takie mam ostatnio dylematy :P
OdpowiedzUsuńech czasami nie da się nad sobą zapanować co jest bardzo złe :/
OdpowiedzUsuń