poniedziałek, 27 maja 2013

Gdzie te jedynki?

Po dzisiejszej nocy, podczas której częstotliwość pobudek Alicji doprowadziła mnie na skraj załamania nerwowego, uznałam, że chyba idą zęby.

Najwyższy czas! Dolne jedynki mamy już od dawna, a nic nowego nie widać, chociaż pod dziąsłami już wyraźnie są zaznaczone górne jedynki i dwójki. No i faktycznie - jest nowy ząb! :D Ale jest to prawa dwójeczka... hmmm... A gdzie jedynki? Dziubella wprowadza jakiś niestandardowy rozwój uzębienia do naszej rodziny. ;) Ale podejrzewam, że cała góra "zejdzie" naraz, po prostu na razie wykluł się pierwszy z czterech zębolków.
   Trzy za nami, 17 do finału... ;)

3 komentarze:

  1. u eM to dopiero dziwactwo! ma dwie jedynki na dole, a tu nagle patrzę a u góry wychodzi mu kieł! czyli trójka... WTF? a gdzie jedynki? z drugiej strony kły ponoć najgorsze, więc miejmy je z głowy :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tych kłach to chyba piszą Ci, co jeszcze nie przeżyli wyrzynania się piątek. ;) Przynajmniej u nas piątki były NAJ-GOR-SZE! Starszemu spuchły wszystkie dziąsła, krwawiły, nie mógł nic jeść, gryźć, gorączka do tego i tak 5 dni!

      Mam szczerą nadzieję, że was to ominie. :) I gratuluję kolejnych zębów. :)

      Usuń
  2. gratulacje kolejnego zębola u nas tylko dwa dolne i nadal cisza

    OdpowiedzUsuń