środa, 6 lutego 2013

WTF?

   Qrka wodna, chyba okres dostałam. Nosz ja Cię pier...niczę! To przez ten szpital, przez to, że Ali nie karmiłam jak trzeba przez 2 dni no i BACH - organizm natychmiast to wykorzystał... :/

   Mam nadzieję, że jak wróciłam teraz do regularnych karmień, to na tym jednym razie się skończy i grzecznie przez rok jeszcze będę miała spokój w tym temacie. Bo przy Antku dopiero po 13 miesiącach od porodu wróciły mi "te" dni. Sądziłam, że znów tak fajni będzie, a tu klops. :( No normalnie mnie to wkurzyło, no! Czy ja się od krwi nie odczepię już na jakiś dłuższy czas?!

8 komentarzy:

  1. Oj, miejmy nadzieję, że faktycznie to tylko wypadek przy pracy i się organizm opamięta... W razie czego miej na uwadze:
    http://wkubek.hsms.pl/index.php (różne artykuły, także o wybieraniu modelu)
    A tu zbiorczo - http://seksualnosc-kobiet.pl/miesiaczka/kubeczek_menstruacyjny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kubeczek mnie na razie trochę przeraża, ale rozważam podpaski wielorazowe - jakie one PIĘĘĘKNE są! <3

      Usuń
    2. Nie ma się co przerażać:) Super to wygodne jest. Kwestia tylko poćwiczenia wkładania i wyjmowania, tak jak z tamponami. U mnie nawet nie ma problemu w opróżnianiem w toaletach publicznych (standardowy argument przeciw), bo spokojnie cały dzień mogę chodzić i wieczorem opróżnić - aż tyle krwi mi się nie zbiera. Ale to już indywidualna sprawa.

      Usuń
    3. Ja - jak wiesz - też polecam kubeczek :)
      Ale wiadomo - fajniej, żeby okres jeszcze nie wrócił, na stałe ;) czego Ci oczywiście zycze :)

      Usuń
  2. Hm ale to nie musi być okres, faktycznie trochę wcześnie, może to zwykłe krwawienie śródcykliczne? To się często zdarza zanim okres wróci po porodzie. Z tym że jak się nie obserwuje swojego organizmu to trudno się zorientować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja po pierwszym porodzie karmiłam 14 miesięcy synka i zaszłam w drugą ciążę,teraz karmię drugiego synka już 14 miesięcy i co kilka miesięcy mam krwawienie (słabiutkie) a potem znowu cisza...więc trzymam kciuki aby i u Ciebie się "uspokoiło"...ohh nie ma to jak nie mieć @ hihi ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Różnie bywa. Ja pomimo częstego karmienia piersią (młody mały żarłok był), niedokarmiania, nieużywania wcale smoka, bo nie chciał, po trzech miesiącach miałam plamienie, a od czwartego regularny okres. Byłam strasznie rozczarowana, bo liczyłam na więcej spokoju. Nie życzę Ci tego rzecz jasna, ale to też normalne.

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe spokojnie to nie koniec swiata;p ja dostalam po 1,5 msc od porodu;))

    OdpowiedzUsuń